Czy środa 5 czerwca musi być zwyczajnym dniem? Niekoniecznie! Przekonali się o tym uczniowie klasy drugiej i trzeciej, którzy spędzili niezapomniane chwile w Grodzie Średniowiecznym w Brzeźniku. Wraz z przejściem przez bramę grodu dzieci przeniosły się w czasy sprzed setek lat. To była praktyczna lekcja historii o życiu, pracy, rozrywkach ludzi w czasach średniowiecza. Taka szkoła w plenerze była wielką frajdą dla dzieci. Uczy w atrakcyjny sposób, a jednocześnie dała możliwość uwolnienia niezwykłych pokładów dziecięcej energii. Niczym Kajko i Kokosz piekliśmy podpłomyki z samodzielnie zmielonych ziaren, tworzyliśmy gliniane naczynia i piękną biżuterię. Wszyscy spisali się wspaniale, potem więc należało dać upust nadmiarowi energii poprzez rywalizację w przeciąganiu liny, wspólnych zabawach w plenerze Można też było wydoić „krowę”. Na koniec upiekliśmy kiełbaski, wspólny posiłek smakował wyjątkowo. Były to niezapomniane chwile!
Autor: Bożena Marszałek